Mec. Karol Tatara udzielił Dziennikowi Gazecie Prawnej komentarza dot. upadłości Śródmiejskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Warszawie.

  

Mec. Karol Tatara udzielił Dziennikowi Gazecie Prawnej komentarza dot. upadłości Śródmiejskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Warszawie.

Jak twierdzi Karol Tatara z Kancelarii Prawa Gospodarczego i Upadłościowego Karol Tatara i Współpracownicy oba podejścia mogą być racjonalne.

– Z punktu widzenia wierzyciela złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości może być dobrym środkiem nacisku na dłużnika – mówi prawnik.

Jest też korzystne finansowo: wierzyciel zamiast uiszczać opłatę stosunkową w wysokości 5 proc. wartości sporu, płaci tylko 1000 zł opłaty stałej. A, jak wyjaśnia mec. Tatara, widmo upadłości działa na wyobraźnię dłużnika i mobilizuje do płatności.

– Z drugiej strony często zdarza się, iż dłużnik bezpodstawnie kwestionuje roszczenia wierzyciela tylko i wyłącznie z powodu braku możliwości zapłaty.

Zarzucenie sporności roszczenia byłoby wtedy prostą metodą na uniemożliwienie wierzycielom składania wniosków o ogłoszenie upadłości – podkreśla Karol Tatara.

Pełny artykuł z wypowiedzią Mec. Tatary znajdą Państwo poniżej.

upadlosc-spoldzielni

Mec. Karol Tatara skomentował dla Dziennika Gazety Prawnej.

  

Mec. Karol

Tatara skomentował dla Dziennika Gazety Prawnej. Kongres Prawa Restrukturyzacyjnego.

– Przykład DSS SA jest ciekawy dlatego, iż spółka ta przeszła przez upadłość likwidacyjną, która później została zamieniona przez sąd na upadłość układową. Paradoksalnie okazało się, iż było to bardzo dobre dla procesu restrukturyzacji społki, ponieważ w świetle przepisów tylko w upadłości likwidacyjnej można skutecznie odstąpić od nierentownych kontraktów oraz w sposób satysfakcjonujący zredukować zatrudnienie – wskazuje Karol Tatara, radca prawny i jeden z prelegentów kongresu.

Wypowiedź Mec. Tatary, wraz z krótkim artykułem w poniżej.

Karol_gazeta_prawna